Ceniony i szanowany brytyjski literat J. R. Ackerley nie uważał siebie za miłośnika psów w dniu, w którym - będąc już w średnim wieku - wszedł w posiadanie owczarka alzackiego. Ku swemu zaskoczeniu, stwierdził po niejakim czasie, że suczka stała się swego rodzaju miłością jego życia, idealnym przyjacielem, jakiego od lat poszukiwał. Moja Tulipanka jest żartobliwą, a zarazem przepojoną tkliwością opowieścią o trwającej przez lat szesnaście przyjaźni miedzy nimi obojgiem, zawierającą głębokie i subtelne rozważania nad odmiennością każdego z przyjaciół. Autor stara się pokazać relację między psem i jego właścicielem bez nadmiernej ckliwości i upiększeń, unikając także antropomorfizacji zwierzęcia i wpisywania go w schemat maskotki z animacji dla dzieci. Osobliwe, chwilami kłopotliwe lub wręcz agresywne zachowania Tulipanki i jej szczególne, właściwe psom upodobania zobowiązywały jej pana do wytrwałych, niejednokrotnie wyczerpujących wysiłków mających zapewnić owczarkowi pełnię życiowego komfortu. W roku 2009 powstał animowany film bazujący na książce Ackerley’a pod tytułem Mój pies Tulip (My Dog Tulip), wyreżyserowany przez Paula and Sandrę Fierlinger. W amerykańskiej wersji głosów postaciom z kreskówki użyczyli znani aktorzy m.in. Christopher Plummer oraz Isabella Rossellini. To pierwszy pełnometrażowy film animowany, który został narysowany i namalowany ręcznie, lecz bez użycia papieru, z wykorzystaniem wyłącznie technologii komputerowej. Praca nad filmem trwała trzy lata.
"Mary Poppins jest historią mojego życia“ - napisała P.L. Travers, choć obraz jej dzieciństwa daleki był od sielankowej historii rodziny Banksów. Wymyślając wiele lat później postać cudownej niani, obdarzyła ją mocą, której brakowało wszystkim dorosłym w jej życiu. Magiczne triki Mary Poppins przypominają zmiany, jakie dokonywały się w życiu autorki. Z Australii wywędrowała do Londynu i wymarzonej Irlandii, a nawet Ameryki; z aktoreczki i dziennikarki - zmieniła się w namaszczoną przez największe umysły Wielkiej Brytanii poetkę i pisarkę, nieustannie poszukującą swojej duchowej drogi. Surowy ton, niemodny strój i wątpliwą urodę odziedziczyła Mary Poppins po stryjecznej babce autorki, która wychowała ją, a wcześniej jej matkę. Tajemniczość, oschłość i próżność to cechy przejęte w genach od samej Travers. Figurę zawdzięcza rysunkom Mary Shepard, córki słynnego ilustratora książek o Kubusiu Puchatku. Popularność to zaś zasługa Walta Disneya. Travers nie życzyła sobie, by powstała o niej biografia, a jednak zgromadziła tyle pamiątek i dokumentów, że trudno uwierzyć w szczerość jej deklaracji. Valerie Lawson dostała jak na tacy mnóstwo rękopisów, notesów, listów. Utkała z nich rzetelną, a przy tym niezwykle fascynującą historię życia Helen Lyndon Goff, która niczym pod wpływem magii zmieniła się w P.L. Travers.
UWAGI:
Pierwsze wyd. książek P. L. Travers s. 431. Bibliogr. s. 427-429.